Zwycięstwo z DELTĄ 4:3

W VI kolejce rozgrywek nasi piłkarze podejmowali drużynę DELTA II Warszawa. Mecz rozpoczęliśmy ambitnie, dążąc do szybkiego objęcia prowadzenia. Niestety po kilku minutach naszej przewagi, to drużyna DELTY była bliższa objęcia prowadzenia. Na szczęście dobrze dysponowanego naszego bramkarza wyręczyła poprzeczka. 3 minuty później napastnik DELTY znowu nie poradził sobie w sytuacji sam na sam z naszym bramkarzem. Po chwili sprawdziło się piłkarskie powiedzenie, że niewykorzystane sytuacje się mszczą. Niezdecydowanie drużyny przyjezdnej wykorzystał Tomek Adamczyk i objęliśmy prowadzenie 1:0. W 27 minucie nasza przewaga została nagrodzona bramką z rzutu wolnego zdobytą przez Maksa Marcinkowskiego.

Na drugą połowę nasza drużyna wyszła nieco rozluźniona. Brak uwagi sprawił, że w 38 minucie po strzale z rzutu wolnego DELTA zdobyła bramkę kontaktową. Już 4 minuty później Kacper Prusiński zdobył bramkę i znowu prowadziliśmy dwoma golami. Goście, niezrażeni stratą bramki zaczęli wykorzystywać nasze błędy i po kilku minutach znowu zdobyli bramkę kontaktową. Po kolejnych 5 minutach był już remis 3:3 i z niemal wygranego meczu zrobił się horror. Na szczęście na 3 minuty przed końcem regulaminowego czasu gry, Olek Siwiński zdobył czwartego gola i wynik 4:3 dla FCL udało się utrzymać do końca.

Mimo wygranej, druga połowa była niezbyt dobra w naszym wykonaniu. Niewiele brakowało abyśmy stracili punkty. Jednak trzeba drużynę pochwalić za strzelenie 4 bramek. Pochwała dla Tomka za świetny mecz, bramkę i asysty. Fajnie, że bramkę wreszcie zdobył "Siwy" - liczymy na kolejne:) Cieszy również frekwencja. Oby taka sama była na kolejnych meczach.

Brawo chłopaki!!!