Podsumowanie sezonu

W ubiegły weekend nasza drużyna zakończyła zmagania w I lidze okręgowej MZPN. Celowo piszę zmagania, bo w minionym sezonie zmagaliśmy się głównie z absencjami spowodowanymi chorobami  i kontuzjami. Nie było chyba meczu w którym zagraliśmy w optymalnym składzie.

Nasza drużyna debiutująca w I lidze, niestety z reguły pełniła rolę dostarczyciela punktów dla silniejszych przeciwników. W pierwszej rundzie zdobyliśmy tylko 3 punkty, strzeliliśmy 12 bramek i straciliśmy 25 bramek. W kolejnych siedmiu meczach rundy rewanżowej  wygraliśmy 2 spotkania z Drukarzem II i Varsovią. Pozostałe mecze niestety przegraliśmy. Choć trzeba przyznać, że w kilku meczach mieliśmy po prostu pecha. Ostatecznie przez cały sezon udało się zdobyć tylko 9 punktów, co niestety nie wystarczyło do utrzymania się w I lidze. Łącznie zdobyliśmy 21 bramek, a straciliśmy 57.

Najskuteczniejszym zawodnikiem został Maciek Zwoliński, który strzelił 7 bramek. Gratulacje!!!  Po 4 bramki strzelili Tomek Adamczyk i Olek Siwiński. Dwie bramki strzelił trapiony kontuzjami Maks Marcinkowski. Po jednej bramce strzelili debiutujący w naszej drużynie Igor Farys, a także Janek Okomski, Kuba Tlak i Witek Zawiła-Niedżwiecki.

Najwięcej asyst, bo aż 6 zaliczył Olek Siwiński, a drugie miejsce zajął Witek z 4 asystami.

Obiektywnie patrząc na grę naszego zespołu, trzeba przyznać, że kilka zespołów było od nas lepszych. Jednak zajęcie 5 miejsca było możliwe, gdyby nie brak skuteczności w pierwszym meczu z Drukarzem przegranym 3:4. Brak zdecydowanej, odważnej gry w Otwocku, gdzie graliśmy przez 55 minut z przewagą jednego zawodnika i przegraliśmy 2:0. Czy wreszcie mecz z Ursusem w którym prowadziliśmy przez 54 minuty, a jednak przegraliśmy po bramce straconej w ostatniej akcji meczu.

Kolejny sezon zaczniemy w II lidze. Miejmy nadzieję, że gra w niższej klasie wyzwoli w naszej drużynie, to czego brakowało chyba najbardziej czyli wolę walki, wolę zwycięstwa, sportową złość i chęć osiągnięcia postawionego celu.