MAZUR Karczew - FC Lesznowola 1 : 3

W sobotnim meczu pierwsze punkty na II ligowych boiskach zdobyła nasza drużyna z rocznika 2004.

Mecz był rozgrywany w niskiej temperaturze, przy padającym deszczu i momentami silnym wietrze. Zgodnie z taktyką trenera nasza drużyna miała się nastawić na kontrataki. Już w 2 minucie okazało się, że trener miał dobry plan, bo pierwszy, szybki kontratak naszej drużyny celnym strzałem zakończył Tomek Adamczyk. W kolejnych minutach gospodarze próbowali wyrównać, ale nasza defensywa spisywała się bez zarzutu. W 16 minucie po kolejnym ataku drużyny FCL, Kacper Prusiński zdobył bramkę na 2:0. Nasi zawodnicy zapomnieli o spokojnej grze z kontry i zaczęli śmiało atakować. Minęło 5 minut i świetnie spisujący się duet Kacper Prusiński - Tomek Adamczyk podwyższył wynik na 3:0. Tym razem Kacper podawał do Tomka rewanżując się za wcześniejszą asystę.

Druga połowa połowa nie była już tak skuteczna w naszym wykonaniu. Mecz zrobił się nerwowy czego efektem były dwie 2 minutowe kary dla naszych zawodników i jedna kara dla zawodnika gospodarzy. Po jednym z fauli przed naszym polem karnym, gospodarze zdobyli honorową bramkę strzelając z rzutu wolnego.

Warto podkreślić, że nasza drużyna grała z ogromnym poświęceniem i wszystkie formacje zasługują na pochwałę. Dzięki temu nasza drużyna po 2 kolejkach zajmuje 4 miejsce w tabeli.

Do zespołu po kontuzji wrócił Adrian Węgrzyn na którego umiejętności i zaangażowanie liczymy w kolejnym meczu z KOSĄ Konstancin.